Muchozol

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Muchozol z miasteczka Łódź. Mam przejechane 81242.55 kilometrów w tym 11844.98 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.89 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 3679 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(41)

Moje rowery

accnet peak 29 9994 km

Tacx sirius 6994 km

Kross Racing 11725 km

szoszona 7168 km

Viner 12421 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 86.10km
Czas 03:00
V_AVG 28.70km/h
V_MAX 53.60km/h
Sprzęt Tacx sirius
Aktywność Jazda na rowerze

trenażer

Poniedziałek, 21 lutego 2011 · dodano: 21.02.2011 | Komentarze 22

dzis mialo byc długo i bylo :P

Kategoria Trenażer

Komentarze

simi-removed | 22:56 czwartek, 24 lutego 2011 | linkuj Jaki lincz :P Pewnie, że w domu lepiej i efektywniej niż w tych warunkach po Łagiewnikach :)

Muchozol | 20:20 środa, 23 lutego 2011 | linkuj po to wymyslili trenazer aby mogl spokojniw domowym zaciszu szlifowal forme w zime :P

Raven | 20:11 środa, 23 lutego 2011 | linkuj Nie pierdziel o sprzęcie,bo powinieneś mieć tyle gratów z upgrade'ów, że spokojnie by na jakąś zimową treningówkę wystarczyło. :D LEŃ! :P

Muchozol | 20:10 środa, 23 lutego 2011 | linkuj wybacz mi ale to był nieoficjalny Bobcyk więc do biore do zawodow wiec zawody jedno dniowe sie nei licza :P

bmtwo-removed | 20:07 środa, 23 lutego 2011 | linkuj A jeszcze pamiętam Twoje zdjęcia co w śniegu brodziłeś z rowerem i (podobno) nie chorowałeś ;) Ktoś tu się wydelikatnił na trenażerze... :D

Muchozol | 20:06 środa, 23 lutego 2011 | linkuj mam jzu drugie wyjasnienie szkoda sprzetu na takie "treningi"wole jednak trenażer !!:D

Raven | 20:03 środa, 23 lutego 2011 | linkuj Nie popadajmy w paranoję.. Jak słyszę, że na rower za zimno, to mnie skręca. A przykładowo na nartach stawom nic się nie dzieje? Przecież też ruch, też mróz. Grunt, to dobrze się ubrać. Formę i technikę świetnie się wyrabia jeżdżąc w śniegu, a chorowanie - przy regularnej jeździe problem praktycznie nie istnieje. No ale jak tam wolisz. ;)

Muchozol | 20:03 środa, 23 lutego 2011 | linkuj przyjemna ..... heheh:P trzeba szlifowac forme więc żadne przeziebienie nie jest mi w glowie

bmtwo-removed | 20:00 środa, 23 lutego 2011 | linkuj No przy -20 to nawet bym nie śmiała namawiać ;) Ale jakieś... -5 to taka dość przyjemna temperatura do jazdy ;)

Muchozol | 19:57 środa, 23 lutego 2011 | linkuj i tak by nikt mnie nei na mowil na takei jezdzenie w takim mrozie to napewno nic dobrego z tego by nei wynikło a wolalbym nie byc hcory bo jednak sezon tuz tuz i pierwszy start. Trzeba byc z formie:P

bmtwo-removed | 19:55 środa, 23 lutego 2011 | linkuj Bartłomiej, stawy opatulić i sio na rower ;)

Raven | 19:54 środa, 23 lutego 2011 | linkuj Bez przesady... "Wiatroszczelne" ubranie + maść rozgrzewająca i "take it easy".

Muchozol | 19:51 środa, 23 lutego 2011 | linkuj tyłka nie bac się:p stawów napewno sie bać :P

Raven | 19:48 środa, 23 lutego 2011 | linkuj Jak nie boję się tyłka ruszyć na mróz to głupota? To fakty.

Muchozol | 19:23 środa, 23 lutego 2011 | linkuj no tak glupota racja hartuje :P

Raven | 18:53 środa, 23 lutego 2011 | linkuj Ee tam.. Ja tam kręcę całą zimę i nawet przeziębienie mnie nie łapie. To hartuje - polecam. ;)

Muchozol | 18:48 środa, 23 lutego 2011 | linkuj trudno ale jak mam chec pokrecic to krece a nie bede kreicl na takim morozie szanuj zdrowie:Pheh:D

Raven | 18:37 środa, 23 lutego 2011 | linkuj Żebyś sobie kowadło do koła przykręcił, to zawsze będzie kręcenie w miejscu. M.in. oporu powietrza brak. :P

Muchozol | 18:26 środa, 23 lutego 2011 | linkuj Wpadni i obczai jakie przelozenie i opor:P

Raven | 17:52 środa, 23 lutego 2011 | linkuj Co tam kto lubi. Ale przez to kręcenie ze średnią na BS sobie ładnie ściemniasz. :P

Muchozol | 14:54 środa, 23 lutego 2011 | linkuj nie, nie zbrzydło MI :D

Raven | 22:52 wtorek, 22 lutego 2011 | linkuj Nie zbrzydło Ci jeszcze takie kręcenie w miejscu?

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!